Najemcy szukają przede wszystkim okazji — tanich biur, ale o w wysokim standardzie. Sytuacja z 2008 r. raczej się nie powtórzy i w najbliższych latach nadal będzie dominował rynek najemcy.

Dopiero w 2011 r. sytuacja może się powoli zacząć zmieniać na korzyść właścicieli budynków. Nie powinien natomiast nastąpić wzrost stawek czynszów. Może jednak utrzymać się tendencja “usztywnienia” wynajmujących w negocjacjach.

Nowe obiekty będą w większości budowane po podpisaniu umów pre-lease. Teraz jest jeszcze dobry moment na negocjowanie stawek przez najemców — szczególnie w centralnym obszarze biznesu, gdzie jest dostępna duża ilość powierzchni z rynku wtórnego, wiele podnajmów i nowe, wciąż niewynajęte inwestycje.

ŹRÓDŁO: Puls Biznesu, www.pb.pl